Po zimowej przerwie rugbiści drugiej drużyny naszego klubu w weekend powrócą na ligowe boiska. W sobotę Arkowcy zagrają mecz drugiej kolejki rewanżowej z Czarnymi w Pruszczu. Dla naszych rugbistów będzie to okazja do zrewanżowania się za porażkę z września.
Na dzień przed startem rozgrywek rozmawiamy z Piotrem Olejniczakiem, trenerem Arki II.

Jak jesteście przygotowani do rozgrywek?
Przygotowania do sezonu zaczęliśmy na początku stycznia, ale zajęcia nieobowiązkowe odbywały się również w grudniu i nie zajmowaliśmy się tylko rugby, ale graliśmy np. w piłkę nożna. Od stycznia pracowaliśmy nad motoryką i wydolnością, która zajęła nam dwa miesiące. W marcu zaczęliśmy zajęcia z piłkami i taktykę. Dobrze przepracowaliśmy ten okres i dzięki temu liczymy na dużo lepsze efekty niż na jesienią, kiedy to rozgrywki zaczęliśmy praktycznie bez przygotowania.

Przed wami, już w sobotę, mecz z Czarnymi Pruszcz Gdański. Jak oceniasz tą drużynę?
To dobra, młoda a zarazem ambitna drużyna, która wciąż się liczy w walce o awans do ekstraligi i na pewno nie odpuszczą sobotniego meczu. My, natomiast, chcemy się dobrze zaprezentować. Ten mecz będzie dla nas ważnym doświadczeniem.

Jaki cel stoi przed drugą drużyną Arki?
Głównym celem drugiej drużyny Arki jest możliwość ogrania się oraz zdobycia doświadczenia przez zawodników aspirujących do gry w pierwszym składzie drużyny seniorów. Z założenia nie możemy awansować do ekstraligi więc musimy skupić się głównie na wynikach w każdym meczu z osobna. I w ostatecznym rozrachunku zająć, jak najwyższe miejsce w lidze. Mamy być naturalnym zapleczem dla pierwszej drużyny i ta praca, którą wykonujemy na pewno nie idzie na marne. Jest to drużyna młoda, ale wśród zawodników, których prowadzę jest kilku, którzy wkrótce mogą dołączyć do drużyny seniorskiej.

I liga swoje rozgrywki kończy wcześniej i zaczyna je później niż ekstraliga. Czy tak długa przerwa nie dezorganizuje procesu szkoleniowego?
Wiadomo, że większa ilość meczów w rozgrywkach ligowych przełoży się na większe doświadczenie boiskowe zawodników, ale z drugiej strony myśmy tego czasu potrzebowali, ponieważ nie mieliśmy tego czasu przed rundą jesienną. Regularne rozgrywanie meczów jest zdecydowanie lepsze niż treningi. My tego czasu potrzebujemy, aby stać się dobrą i zgraną drużyną, więc nie mogę też narzekać na brak zajęcia na treningach. Gramy w lidze pierwszy sezon i myślę, że efekty naszej pracy będzie widać dopiero po ok. roku.

Wspomniałeś wcześniej o wyróżniających się zawodnikach drużyny…
Jest kilku wyróżniających się graczy, którzy lada chwila mogą zasilić szeregi pierwszej drużyny, co nie oznacza, że pozostali są bez szans, ale wspólnie musimy ciężko pracować.

 

Terminarz i dotychczasowe wyniki Arki II Gdynia tutaj.