Sobota, 12 kwietnia 2014 10:16
Jeśli Trójmiasto to rugbowa stolica Polski, to już w niedzielę oczy wszystkich kibiców skierowane będą na Gdynię i Narodowy Stadion Rugby, gdzie czeka nas chyba najbardziej interesujące spotkanie ligowe w wiosennych rozgrywkach fazy zasadniczej Ekstraligi Rugby. Naprzeciw siebie na Narodowym Stadionie Rugby stanie dwóch pretendentów do mistrzowskiego tytułu w tym sezonie – Arka Gdynia i Lechia Gdańsk. Ten rugbowy klasyk rozpocznie się o godz. 15:00, a wstęp dla kibiców będzie jak zawsze wolny.
Rozgrywki ligowe rozpoczęły się przed dwoma tygodniami, ale nim na dobre się rozkręciły była przerwa na mecz reprezentacji Polski. W VIII kolejce Arka Gdynia grała w Sochaczewie, gdzie pokonała miejscowego Orkana 29:5, natomiast nasz najbliższy rywal na wyjeździe w Sopocie wygrał wysoko z Ogniwem.
Po jednej kolejce wiosennej Arkowcy nadal liderują w Ekstralidze (37 pkt.) z przewagą pięciu punktów nad drugą w tabeli Pogonią Siedlce, która również w pierwszej wiosennej kolejce wysoko pokonała Budowlanych Lublin, a Gdańszczanie z dorobkiem 24 oczek zajmują trzecie miejsce.
Derby to jednak mecz wyjątkowy, nie tylko o zwycięstwo, ale również o prymat w Trójmieście:
- Temu spotkaniu towarzyszą największe emocje ze spotkań w fazie zasadniczej, ale dla nas każdy mecz jest ważny, szczególnie z zespołami z pierwszej czwórki w tabeli. Derby to święto rugby emocje w nas na pewno wielkie, a chłopacy nie mogą się już doczekać. Cieszymy się że mecz będzie na naszym stadionie. Mam nadzieje, że dopisze pogoda i stadion będzie pełny – zauważa Maciej Stachura, trener Arki.
Goście wystąpią w Gdyni wzmocnieni Nowozelandczykiem Eneliko Fa’atau, który w tygodniu dołączył do zespołu z Gdańska. Zawodnik, który gra w Irlandii, może zagrać w III linii młyna, ale również na pozycjach 12-13. W zespole Lechii wystąpi również Dawid Lorentowicz, który w przerwie zimowej został pozyskany z Pogoni Siedlce.
- W takim meczu bardzo ważna jest obrona, ale i dyspozycja kopaczy i wygrywanie stałych fragmentów gry: autów i młynów oraz realizacja założeń taktycznych. Każda drużyna na pewno przygotowała coś, czym będzie chciała zaskoczyć rywali, ale wygra ta, która będzie bardziej konsekwentna. W derbach generalnie ważniejsze jest podejście mentalne i agresja w grze. Czasami mniej ważne są aspekty praktyczno-techniczne. Wygra ta ekipa, która włoży więcej serducha w mecz – dodaje trener.
Arkowcyw po meczu reprezentacji Polski w Siedlcach przed tygodniem ponieśli dwie ogromne straty. Poważnych kontuzji doznali podstawowi gracze naszej drużyny Dawid Banaszek i Karol Perzak.
Trener Arki ma jednak receptę na zwycięstwo w arcyważnym meczu z biało-zielonymi:
- Brak Karola i Dawida to dla nas ogromna strata. Dawid jest liderem w ataku, Karol natomiast wyrasta na lidera w młynie. Ale rugby to gra zespołowa, mamy innych zawodników, którzy może nie wprost jeden do jednego, ale ich zastąpią. Liczę że pokażemy, ze gra naszego zespołu to nie jest oparta na dwóch indywidualnościach, ale że gramy zespołowo. Mam nadzieję że pokażemy jak wygrywać całą drużyną, wierząc nie tylko w indywidualności, ale w nasz system i filozofię gry, którym gramy. – posumował trener.
Zapraszamy serdecznie w niedzielę na Narodowy Stadion Rugby. Początek tego ważnego meczu o godz. 15:00. Wstęp wolny. A tych, którzy nie będą mogli przybyć, zapraszamy do śledzenia wyniku na żywo na naszej stronie internetowej lub do oglądania transmisji meczu.
Mecze VIII kolejki Ekstraligi Rugby:
KS Budowlani Lublin – MKS Ogniwo Sopot – niedziela, godz. 12.00 (Szczepański, Bejm, McDonald)
Master Pharm Budowlani Łódź S.A. – RC Orkan Sochaczew, niedziela, godz. 13.00 (Michałkiewicz, Piotrowicz, Kościelniak)
Awenta MKS Pogoń Siedlce – KS Posnania Poznań, niedziela, godz. 14.00 (Jasiński, Baniewicz, Janeczko)
RC Arka Gdynia – RC Lechia Gdańsk, niedziela, godz. 15.00 (Reks, Jarowicz, Pantoł)