Arka Gdynia przegrała mecz IV kolejki Ekstraligi Rugby z Budowlani Łódź. Na wyjeździe „Buldogi” uległy łodzianom 33:27 (10:24).
Świetny początek meczu i cała pierwsza połowa w wykonaniu graczy naszej drużyny przyniosła wysokie prowadzenie do przerwy. W polu punktowym gospodarzy meldowali się dwa razy Robert Andrzejczuk i Radosław Rakowski, a celnie podwyższał Tomasz Stępień. Kiedy wydawało się, że żółto – niebiescy mają zwycięstwo w garści prowadząc aż 21 punktami, za odrabianie strat zabrali się gracze Budowlanych i w doliczonym czasie gry pierwszej połowy zdobyli pierwsze przyłożenie.
W drugiej części meczu gra Arki posypała się zupełnie. Jedyne punkty „Buldogi” zdobyły w czwartej minucie drugiej połowy. W dalszej części gry punktowali tylko łodzianie doprowadzając do wyrównania, a potem do objęcia prowadzenia.
Arka odebrała w Łodzi gorzką lekcję. Grając tylko przez 45 minut nie udało się utrzymać wysokiego prowadzenia wypracowanego w pierwszej połowie nasi gracze pozwolili odebrać sobie zwycięstwo. Przed Arką w najbliższy weekend pierwsza kolejka rozgrywek Pucharu Polski. Na Narodowym Stadionie Rugby nasi podejmą Ogniwo Sopot w sobotę o 13:00.